Szukanie pierwszej pracy po kursie Tester Oprogramowania – historie absolwentów

tester oprogramowania jak szukać pracy

Jak i gdzie szukać pierwszej pracy jako Tester Oprogramowania?

W internecie jest wiele poradników na ten temat, jednak my uznaliśmy, że najlepiej będzie zapytać o to osób, które właśnie tę pracę dostały. W związku z tym zapytaliśmy absolwentów naszego kursu Tester Oprogramowania ile CV wysłali, jak długo zajęło szukanie pracy jako tester oraz jakie pytania pojawiły się na rozmowach. Zapraszamy do wywiadu!

1. Ile CV wysłaliście?

Ela: Nie pamiętam dokładnie liczby, było tego sporo 🙂 ale myślę, że w przedziale 20-25 wysłanych CV.

Marcin: Ok 50.

Gabrysia: Myślę, że około 10-15.

Maciek: Wysłałem około 50 CV.

2. Na jakie oferty wysyłaliście CV? Czy także na oferty, których wymagań nie spełnialiście?

Ela: CV wysyłałam na stanowiska juniorskie, ale również tam, gdzie było wymagane np. roczne doświadczenie, którego nie mam.

Marcin: Oferty „tester oprogramowania, tester manualny, tester automatyzujący” (oraz angielskie odpowiedniki). Tak wysyłałem również na oferty, w których nie spelniałem wszystkich wymagań.

Gabrysia: Większość ofert na jakie aplikowałam, to junior tester manualny/automatyzujący. Aplikowałam wówczas, gdy spełniałam większość wymagań. Brak spełnienia pojedynczych wymagań nie blokował mnie przed aplikowaniem. Zdarzało mi się również wysyłać CV na mid’a, jeżeli spełniałam prawie wszystkie wymagania.

Maciek: Wysyłałem CV na wszystkie oferty związane z testowaniem na pozycje juniora oraz staże, oczywiście także na oferty, na które nie spełniałem wymagań.

3. Czy mieliście zdany certyfikat ISTQB?

Ela: Nie zdałam egzaminu ISTQB przed podjęciem pracy, ale wspominałam o zamiarze podejścia do egzaminu w rubryce „wiadomość dla rekrutera” (czekałabym z rozsyłaniem CV do momentu zdania egzaminu, gdyby nie to, że prowadząca kurs Angela, zwróciła mi uwagę na to, że są ogłoszenia, w których certyfikat jest „mile widziany” a nie „wymagany”).

Marcin: Nie. Przygotowywałem się dopiero do egzaminu.

Gabrysia: W momencie, gdy aplikowałam do obecnego pracodawcy, to tak. Ale jak zaczęłam wysyłać CV, to nie. I nie zauważyłam żeby posiadanie certyfikatu zwiększyło liczbę zaproszeń na rozmowy rekrutacyjne.

Maciek: W momencie zatrudnienia nie miałem zdanego certyfikatu ISTQB.

4. Ile czasu zajęło Wam znalezienie pracy od wysłania pierwszego CV?

Ela: Poszukiwanie pracy zajęło około miesiąca. W tym czasie otrzymałam dwie oferty pracy.

Marcin: Od momentu rozpoczęcia poszukiwania pracy do momentu otrzymania pozytywnej decyzji 1.5 miesiąca.

Gabrysia: Pierwsze CV zaczęłam wysyłać z ciekawości i jeszcze bez poważnych zamiarów zmiany pracy- licząc od tego momentu, to jakieś 4 miesiące. Jeżeli liczyć od momentu, kiedy poważnie się za to zabrałam, to 1 miesiąc.

Maciek: Zajęło to okolo 2 miesiące.

5. O jakie zagadnienia byliście pytani? Czy pytania z zakresu ISTQB pojawiły się na rozmowach?

Ela: Na rozmowie nie było pytań z egzaminu ISTQB. Na rozmowach były pytania branżowe (w moim przypadku dotyczące bankowości), o to jak przebiegał kurs, ile było praktyki, ile czasu trwał. Również pytania typu „jak przetestowałabyś okno”, z uwzględnieniem testów funkcjonalnych i niefunkcjonalnych. […] Pojawiały się zagadnienia związane z SQL. […] Raportowanie błędów (w każdej rozmowie), tworzenie przypadków testowych do konkretnego przykładu. W zasadzie na wszystkie te pytania, oprócz branżowych, przygotowuje kurs 🙂

Marcin: Rekrutowałem się na stanowisko młodszego testera automatyzującego, mimo że ukończyłem kurs Tester oprogramowania z wprowadzeniem do automatyzacji. Część kursu związana z automatyzacją spodobała mi się najbardziej, dlatego szukałem przede wszystkim takich ofert. Na rozmowie miałem za zadanie napisać test automatyczny w Javie + Selenium. Podczas pisania przeze mnie kodu pojawiły się pytania o selektory oraz o waity w bibliotece Selenium. Na innych rozmowach pojawiały się głównie pytania z teorii testowania i z zakresu ISTQB.

Gabrysia: Każdy rekrutujący miał inne podejście do tematu. Jeżeli miałabym znaleźć część wspólną, to zawsze padały pytania z sql i o kody odpowiedzi HTTP. Raz miałam do wykonania zadania jeszcze przed rozmową rekrutacyjną – trochę SQLa i reszta zadań powiedziałabym na spostrzegawczość i logiczne myślenie. Z ISTQB też miałam pytania na jednej rozmowie, ale nie dużo i nic skomplikowanego- czym się różni walidacja od weryfikacji, jakie są poziomy testów i co to są testy niefunkcjonalne. Na jednej z rozmów rozwiązywałam zadania online (przetestować formularz, ułożyć najbardziej efektywne przypadki testowe dla przejść stanów czy zrobić join’a ). Tak poza tym, to miałam też pytania typu: „jak przetestowałabyś …” czy: „co bym zrobiła, gdyby…”.

Maciek: Rozmowy rekrutacyjne były prowadzone w taki sposób, by sprawdzić moje chęci rozwoju oraz motywacji w zmianie branży, aktualnie posiadana wiedze (w tym miejscu pomógł kurs SOFTIE, na którym mogłem się konkretnie oprzeć i przytoczyć wiele aspektów, które były poruszane na zajęciach). W moim przypadku rozmowy byly prowadzone bardziej w sposob miekki 70% czasu rozmowy oraz zagadnienia teoretyczne z testowania 30 %.

6. Czy dostaliście informację zwrotną po rozmowach?

Ela: Rekruterzy, którzy dzwonili z ofertą pracy wspominali tylko, że rozmowa rekrutacyjna przeszła pomyślnie 🙂

Marcin: Tak dostałem feedback, usłyszałem, że zdecydowali się na mnie, ponieważ jest we mnie potencjał, ale również, że czeka mnie dużo nauki (w kontekście Javy głównie).

Gabrysia: Dostałam, jednak moment, gdy otrzymałam informację o tym, że pracodawca chce mnie zatrudnić pamiętam, jak przez mgłę, bo nie spodziewałam się tego 🙂 Z uzasadnienia pamiętam tylko tyle, że jestem osobą dociekliwą i mam dobry tok myślenia. Natomiast już w trakcie pracy dowiedziałam się dodatkowo, że z zadaniami poszło mi lepiej niż osobom z większym doświadczeniem komercyjnym.

Maciek: Jeśli feedback był negatywny, to niestety nie dostawałem zwykle szczegółowej informacji zwrotnej.

7. Jak nazywa się Twoje stanowisko pracy?

Ela: Moje stanowisko to Młodszy Tester Oprogramowania.

Marcin: Młodszy Tester Automatyzujący.

Gabrysia: Tester oprogramowania.

Maciek: Quality Assurance Engineer

8. Jaka forma zatrudnienia? Czy mieliście wybór odnośnie tej kwestii?

Ela: Forma zatrudnienia to umowa o pracę na pełny etat, okres próbny 6 miesięcy, później stała umowa. Około miesięczny okres wprowadzania w nowe obowiązki. Nie było możliwości wyboru formy zatrudnienia, ale w zasadzie jako osobie, która dopiero zaczyna pracę testera, taka forma jest dla mnie odpowiednia.

Marcin: B2B. Nie miałem możliwości wyboru innej formy zatrudnienia, aczkolwiek odpowiadała mi ta opcja.

Maciek: Umowa o pracę. Nie miałem możliwości wyboru formy zatrudnienia.

9. Czy jesteście zadowoleni z obecnej pracy?

Ela: Jeszcze nie wiem, bo zaczynam w poniedziałek 😀

Marcin: Jestem bardzo zadowolony!

Gabrysia: Tak, ponieważ mogę robić to, co lubię w przyjaznym środowisku pracy, które nie jest nacechowane sztywnymi zasadami. Pracodawca umożliwia mi rozwój umiejętności, a starsi stażem testerzy zawsze chętnie służą pomocą. Dodatkowo mam możliwość pracy zdalnej, co jest dla mnie dodatkowym atutem.

Maciek: Tak jestem bardzo zadowolony i czuję we jestem ze właściwym miejscu oraz we właściwym czasie, by poszerzać swoją wiedzę i doświadczenie w testowaniu.


Wywiadu udzielili absolwenci kursu Tester Oprogramowania z wprowadzeniem do automatyzacji:
Ela, Marcin, Gabrysia i Maciek

Tester oprogramowania – pytania rekrutacyjne

Mamy nadzieję, że odpowiedzi udzielone przez naszych absolwentów pomogą Ci w poszukiwaniu pracy. Jeśli jesteś na etapie przygotowywania się do rozmowy rekrutacyjnej koniecznie przeczytaj nasz artykuł z popularnymi pytaniami. Dla osób zastanawiających się jak szukać pracy jako tester oprogramowania i jakie umiejętności są na tym stanowisku wymagane przygotowaliśmy artykuł.

Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, zachęcamy do zaobserwowania nas na naszym instagramie.